Pierwszy punkt Promienia

Choć mecz rozegrano w Gostyniu, to krzywiniacy wystąpili w roli gospodarzy. I jak na gospodarzy przystał od pierwszego gwizdka ruszyli do ataku. Efektem lekkiej przewagi optycznej i chwilami całkiem niezłej gry był gol zdobyty w 32 minucie. Adriana Gościniaka efektowną szarżą zainicjowaną na skrzydle zwiódł śmigielską defensywą i strzałem w długi róg umieścił piłkę w siatce. Goście wyrównali w 74 minucie po ,,główce’’ stanowiącej dobitkę efektownego uderzenia z okolic pola karnego. W 82 minucie tak zwaną ,,piłkę meczową’’ miał Adrian Gościniak, jednak z 14 metrów trafił wprost w bramkarza. – Mecz był wyrównany i wynik odzwierciedla to co działo się na placu gry. Szkoda, że druga połowa była w naszym wykonaniu nieco słabsza  – ocenia Sławomir Krzysztofik, opiekun Promienia Krzywiń. – Po meczu pozostaje spory niedosyt, ponieważ nie tylko chcieliśmy wygrać, ale mieliśmy ku temu stu procentową okazję. W meczu z Pogonią, Promień wystąpił w następującym składzie: M. Chudziak – Gendera, Waszak, Łukaszyk (Walczak), Krzysztofik (Mielczarek), Kaczor, Karaś, Losy, Gościniak, Andrzejczak, H. Chudziak (Michałowicz). W trzeciej kolejce, która zostanie rozegrana w najbliższy weekend podopieczni trenerów Sławomira Krzysztofika i Łukasza Hofmana wyjeżdżają do Kaszczoru, gdzie zmierzą się z tamtejszym Sokołem. (AK)